niedziela, 24 stycznia 2010

Macro


W minionym tygodniu ciezko pracowalem, testowalem 5 roznych,... ponoc najlepszych obiektywow do macro-foto.
W niedziele, jak przystalo - zasluzenie odpoczywam.
Od najblizszego poniedzialku, biore sie za prawdziwa fotografie i zaczynam utrwalac motylki, muszki i inne robactwo.
Poddaje sie wirowi maszyny napedzajacej wyscig szczurow...

wtorek, 19 stycznia 2010

Za piękną fasadą...

Są miejsca, obok których niejednokrotnie w ciągu dnia przechodzimy, nie przypuszczając co w sobie kryją.
Jedne, nie rzucające się w oczy krzykliwym wyglądem zewnętrznym - zaskakują nas wspaniałym wyposażeniem wnętrz, czystością i milą obsługą.
Ale są też inne, czysta ulica i chodniki, piękna fasada, ... natomiast w środku przybytki, które odwiedzamy z pewnym dreszczykiem....

czwartek, 14 stycznia 2010

Zima jaką lubię...





Wreszcie jest zima, jaką lubię. Mroźna, śnieżna, wietrzna i czasem słoneczna.
Choroby i zarazy wszelkie wymrozi, ...stonkę również, więc nie będziemy już jej zrzucać na Polskę.
Ojczyźniana gospodarka dobrze stoi, światowym kryzysom oparła się skutecznie, to i dolarami z nieba nie trzeba jej zasypywać.

środa, 13 stycznia 2010

Rób lepiej...



Dla tych co światłomierza nie mają i ładne zdjęcia chcą robić.
Ja też mam ją zawsze pod ręką...

piątek, 8 stycznia 2010

wtorek, 5 stycznia 2010

Serce



@Alfonso "Piloto" Nieves

sobota, 2 stycznia 2010

Sąsiedzi cd.



Straciłem z końcem minionego roku miłych sąsiadów, gdyż przenieśli studio w lepsze okolice, czyt. bliżej środka dużego miasta.
Ich zdjęć już nie pokażę - przestali być sąsiadami:(

piątek, 1 stycznia 2010

Góry Świętokrzyskie 1973r.




To był rok 1973, wyruszyliśmy małą sześcioosobową grupą spod jednostki wojskowej na Bukówce.
Po lewej stronie szosy była taka pierwsza napotkana górka
(mała i łysa - nazywała się Otrocz?).
Następnie Daleszyce i to tu, po wyjściu z miejscowości w kierunku
Widełek, spotkaliśmy te odpoczywające kobiety.
Naświetliłem tylko jedną klatkę i pobiegłem za oddalającymi się przyjaciółmi,...tak,tak, wiem że zmarnowałem niepowtarzalną okazję:(
Idąc dalej w kierunku wschodnim, po lewej stronie mijaliśmy pasmo łysogórskie, na które później wróciliśmy, wędrując okrężną drogą poprzez Łagów, Slupie Nową, Święty Krzyż - do Świętej Katarzyny.
To była piękna i niezapomniana wycieczka.
Przy okazji Nowego Roku, pozdrawiam też Panie nauczycielki z Krosna, których dwie przemiłe przedstawicielki, uczestniczyły w tych naszych pieszych eskapadach.